Każdemu kto nie zna tej aktywności polecam w ciemno. Dzięki niej dowiesz się o mięśniach, o których istnieniu nie miałeś/aś pojęcia.
Teleportacja polbusem do Jeleniej tam przesiadka do Legnickiego DREAM TEAM i razem do Spindlerowego Młyna. 4 godzinny trip przenosi z gorącego city w śnieżne warunki Karkonoszy. Stąd już tylko ciągnie w Labsky Dul jednak brak rozsądnej opcji parkingowej skłania do luksusowej nocy we wnętrzu stalowego rumaka.
Dalej już wszystko idzie jak spłatka. A i zapominać nie należy, że:
Akcja zatem:
Baterie siadły i za wiele Górala nie nagrałem ale ta akcja godna MISZCZA!
pijani powietrzem
pijani cherbatą
pijani powietrzem_2
"... i należy podkreślić, że kajeciki w górach TO NIE WSTYD!!!. Przyjdzie co do czego, pojawi się problem w ścianie i ci co notowali, wyciągna kajeciki, doczytają i sobie poradzą a pozostali ... ale oczywiście jak ja tu się produkuję a nie widzę żeby ktoś notował..."
OdpowiedzUsuńi widać że nauka nie poszła w las ;)
OdpowiedzUsuń